Co nieco o Monsieur Cuisine Plus
W związku z tym, że od soboty ponownie będzie w sprzedaży w Lidlu robot Monsieur Cuisine Plus (tzw.) Lidlomix opiszę moje doświadczenia z tym sprzętem.
Po dłuższych rozmyślaniach podjęliśmy z mężem decyzję o kupnie MC+ ze względu na bogatą funkcjonalność i atrakcyjną cenę. Trudno porównać MC+ do Thermomix, gdyż nigdy nie używałam TM, ale korzystam z przepisów dla TM ze strony przepisownia.pl.
MC+ to dla mnie blender o dużej mocy z funkcją podgrzewania, wyrabiania ciasta, mieszania, ubijania, gotowania na parze, siekania. Podsmażanie cebuli, czy mielenie mięsa wieprzowego w MC+ to zadanie dla patelni i maszynki do mielenia. MC+ z jednej strony pozwala zaoszczędzić czas przygotowania posiłku (np. wyrobi ciasto drożdżowe w 2 minuty, szybko posieka ziemniaki na placki ziemniaczane, przygotuje zupę w 15 minut), a z drugiej strony częściej spędzamy czas w kuchni przyrządzając różne smakołyki. Żałuję, że nie miałam MC+ wcześniej - w końcu mogę przyrządzać to, na co wcześniej nie mogłam sobie pozwolić, np. krem czekoladowy z daktyli i orzechów (uwielbiam!). Robot nie jest niezastąpiony, ale ułatwia pracę w kuchni szczególnie, kiedy trzeba coś szybko zrobić lub odwiedzą nas niezapowiedziani goście.
MC+ bardzo przydaje się przy rozszerzaniu diety małych dzieci - umożliwia przygotowanie zup krem, zdrowych słodyczy, koktajli. Na pewno sprawdzi się przy karmieniu dziecka metodą blw (bobas lubi wybór).
Ze strony jakościowej trudno mi ocenić MC+, gdyż posiadam robota około 5 miesięcy. Po miesiącu użytkowania wyszczerbiły się noże. Złożyłam reklamację i ok. miesiąca otrzymałam nowe. Poza tym nie było większych usterek. Jednak innym użytkownikom usterki się zdarzają i serwis działa dość opieszale.
Co mnie przekonało do zakupu MC+? Atrakcyjna cena, 3-letnia gwarancja, możliwość zakupu części ze strony.
Robota kupiłam w Lidlu bez problemu kilka dni po promocji - zadzwoniłam na infolinię, w którym Lidlu jest dostępny i pojechałam kupić.
Polecam wypróbowane przeze mnie przepisy - z przepisowni i innych stron (zmodyfikowane przeze mnie pod MC+).
Krem czekoladowy
Po dłuższych rozmyślaniach podjęliśmy z mężem decyzję o kupnie MC+ ze względu na bogatą funkcjonalność i atrakcyjną cenę. Trudno porównać MC+ do Thermomix, gdyż nigdy nie używałam TM, ale korzystam z przepisów dla TM ze strony przepisownia.pl.
MC+ to dla mnie blender o dużej mocy z funkcją podgrzewania, wyrabiania ciasta, mieszania, ubijania, gotowania na parze, siekania. Podsmażanie cebuli, czy mielenie mięsa wieprzowego w MC+ to zadanie dla patelni i maszynki do mielenia. MC+ z jednej strony pozwala zaoszczędzić czas przygotowania posiłku (np. wyrobi ciasto drożdżowe w 2 minuty, szybko posieka ziemniaki na placki ziemniaczane, przygotuje zupę w 15 minut), a z drugiej strony częściej spędzamy czas w kuchni przyrządzając różne smakołyki. Żałuję, że nie miałam MC+ wcześniej - w końcu mogę przyrządzać to, na co wcześniej nie mogłam sobie pozwolić, np. krem czekoladowy z daktyli i orzechów (uwielbiam!). Robot nie jest niezastąpiony, ale ułatwia pracę w kuchni szczególnie, kiedy trzeba coś szybko zrobić lub odwiedzą nas niezapowiedziani goście.
MC+ bardzo przydaje się przy rozszerzaniu diety małych dzieci - umożliwia przygotowanie zup krem, zdrowych słodyczy, koktajli. Na pewno sprawdzi się przy karmieniu dziecka metodą blw (bobas lubi wybór).
Ze strony jakościowej trudno mi ocenić MC+, gdyż posiadam robota około 5 miesięcy. Po miesiącu użytkowania wyszczerbiły się noże. Złożyłam reklamację i ok. miesiąca otrzymałam nowe. Poza tym nie było większych usterek. Jednak innym użytkownikom usterki się zdarzają i serwis działa dość opieszale.
Co mnie przekonało do zakupu MC+? Atrakcyjna cena, 3-letnia gwarancja, możliwość zakupu części ze strony.
Robota kupiłam w Lidlu bez problemu kilka dni po promocji - zadzwoniłam na infolinię, w którym Lidlu jest dostępny i pojechałam kupić.
Polecam wypróbowane przeze mnie przepisy - z przepisowni i innych stron (zmodyfikowane przeze mnie pod MC+).
Pizza
500g mąki (pszennej i pełnoziarnistej),
20g drożdży,
pół łyżeczki cukru,
pół łyżeczki soli,
250ml letniej wody,
25 ml oliwy.
2 min ugniatanie
Pyzy
Pierogi z mięsem Ciasto
Farsz:
Ok. 1kg mięsa mielonego
2 średnie cebule lub 1 duża
1 jajko
Majeranek, pieprz, sól
Cebulkę pokroić i zeszklić na maśle.
Farsz wymieszać jak na mielone
Ciasto:
290g mąki
1/3 szklanki letniej lub gorącej wody
1,5 łyżki oleju
2,5 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
Szczypta soli
1 jajko
Wymieszać powyższe składniki bez jajka 7s obroty 5
Dodać jajko, wyrabiać 1min
Ciasto zrobić 2 razy i podzielić na 2 części (razem 4 części).
Krem czekoladowy
Piana z białek:
3,5min obroty 4 z motylkiem,
następnie ustawiamy 2 min obr.4 i dodajemy stopniowo cukier puder przez otwór.
Jajka w temperaturze pokojowej i od szczęśliwych kur.
Ciasto, mieszamy lub wyrabiamy minutę (robię dzień wcześniej i ucieram na tarce).
Mus jabłkowy:
Ok. 6 jabłek - wrzucam po 3 ustawiam 8sek. Obroty 5 (daje więcej jabłek niż w przepisie), smażę na patelni.
Komentarze
Prześlij komentarz